motyle i bąki też ją uwielbiają.
natomiast ślimaczki już mniej. i mszyca też nie lubi. ponoć dobrze sadzić lawendę w okolicy róż.
u biedronki na włościach piaski były. nieurodzajna gleba, na której trawa ciągle chwastami z łączki sąsiadowej zasilana wyglądała tragicznie.
nie lubiła biedronka tego skrawka działki swojej
2010
ale dwa lata temu biedronka stonkę zmobilizowała i wspólnymi siłami troszkę ten kawałek ziemi zmienili.
żeby chwastom było trudniej, folię ogrodową pod korę i żwirek rozłożyli i małe sadzonki lawendy w ziemię powtykali
2011
rok później światełka stonka zapunktował
lawenda trochę podrosła, widać spodobało jej się na wiecznie nasłonecznionym kawałku piachu
2012
a w tym roku...
wszystkie owady mają raj!
2013
i tylko molom pewnie się to nie spodoba
:-)
ale to już ich problem